
Wdychanie aerozolu zawierającego nasycone lekiem nanocząstki fosforanu wapnia może zapobiec uszkodzeniu serca - informuje pismo „Science Translational Medicine”. Badania potwierdziły skuteczność leku w przypadku myszy i świń.
Badania przeprowadził zespół profesora Michele Miragoli z uniwersytetu w Parmie (Włochy).
Fosforan wapnia to związek naturalnie występujący w organizmie i biodegradowalny - jest budulcem naszych kości. Podawany jest w formie aerozolu o cząstkach tak małych (poniżej 50 nanometrów), że mogą przedostawać się przez cienkie ściany pęcherzyków płucnych i trafiać do naczyń krwionośnych. Stamtąd krew przenosi je wprost do serca, gdzie wywierają leczniczy efekt. Wystarczy kilka głębokich wdechów, by peptyd działający na kanały wapniowe w sercu dotarł na miejsce - szybciej, niż podany dożylnie.
Metoda ma pomóc osobom z występującą, na przykład po zawale, niewydolnością serca (uszkodzone serce jest zbyt słabe, by pompować odpowiednią ilość krwi, co znacznie zmniejsza zdolność do wysiłku i prowadzi do obrzęków).
Na razie przeprowadzono testy na zwierzętach. Badacze podali aerozol myszom, których serca zostały wcześniej uszkodzone w sposób odpowiadający niewydolności wynikającej z kardiomiopatii cukrzycowej.
Wydolność serca mierzono określając, jaką część krwi wyrzucała przy każdym skurczu jego lewa komora. W porównaniu ze zdrowymi, u myszy z uszkodzonym sercem wartość ta była niższa o 17 punktów procentowych.
Kiedy dziesięciu z tych myszy podano nanocząstki w postaci sprayu, badany parametr wzrósł średnio o 15 punktów procentowych - niemal do prawidłowych wartości. W grupie kontrolnej nie zaobserwowano takiej poprawy.
Badania na zdrowych świniach wykazały, że także i w ich przypadku wdychane nanocząsteczki bez problemu docierają do serca. Sugeruje to, że podobnie byłoby również w przypadku ludzi.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych