
Mała wydolność fizyczna stanowi większe ryzyko zgonu niż nadciśnienie czy wysoki poziom cholesterolu i jest drugim co do ważności czynnikiem ryzyka przedwczesnej śmierci - wykazało badanie, które publikuje pismo "European Journal of Preventive Cardiology". Na pierwszym miejscu znalazło się palenie papierosów.
- Mała wydolność fizyczna stanowi większe ryzyko zgonu niż wysokie ciśnienie tętnicze krwi czy wysoki poziom cholesterolu - komentuje główny autor pracy dr Per Ladenvall z Akademii Sahlgrenska Academy na Uniwersytecie w Goeteborgu w Szwecji.
Przebadano niemal 800. mężczyzn z rocznika 1913
W badaniu, które przeprowadził jego zespół, udział wzięło 792 panów urodzonych w roku 1913. Do badania zaproszono ich, gdy mieli 50 lat.
W wieku 54 lat wszyscy przeszli test wysiłkowy na ergometrze, a 83 proc. z nich (656) wykonało maksymalną próbę wysiłkową (pozostali nie mogli jej wykonać z powodów zdrowotnych). Wydolność fizyczną oceniano na podstawie tzw. szczytowego pochłaniania tlenu (VO2 max), tj. objętości tlenu dostarczanego do organizmu w ciągu minuty wysiłku fizycznego.
Jak wyjaśnia dr Ladenvall, im wyższa jest wartość VO2 max, tym bardziej wydolna fizycznie jest dana osoba. Na podstawie wartości VO2 max mężczyzn podzielono na trzy grupy: o najmniejszej wydolności fizycznej (VO2 max 2 litry na minutę), o średniej wydolności fizycznej (VO2 max 2,26 l/min) i o najwyższej wydolności fizycznej (VO2 max 2,56 l/min).
Stan ich zdrowia śledzono do 2012 r. Co około 10 lat wykonywano im kilka różnych badań. Dane na temat przyczyn ich zgonów pozyskiwano ze szwedzkiego rejestru zgonów.
Kiepska kondycja groźniejsza od nadciśnienia
Po uwzględnieniu takich czynników, jak palenie papierosów, ciśnienie tętnicze krwi i poziom cholesterolu, naukowcy wyliczyli, że panowie z grupy o średniej wydolności fizycznej byli o 21 proc. mniej narażeni na zgon w ciągu 45 lat niż ich najmniej wydolni rówieśnicy. Podobnie mężczyźni o największej wydolności fizycznej mieli o 21 proc. mniejsze ryzyko zgonu z okresie badania niż panowie z grupy o średniej wydolności fizycznej.
Co więcej, mała wydolność fizyczna znalazła się na drugim miejscu wśród najważniejszych czynników ryzyka zgonu, za paleniem papierosów. Wyprzedziła przy tym wysokie ciśnienie tętnicze w spoczynku i wysoki poziom cholesterolu we krwi.
Dr Ladenvall podkreśla, że wyższe ryzyko zgonu związane z małą wydolnością fizyczną było widoczne przez ponad cztery dekady badania. Jego zdaniem dowodzi to, że bycie aktywnym fizycznie ma ogromny wpływ na zdrowie w ciągu naszego całego życia.
- Przeszliśmy długą drogę zanim udało nam się zredukować palenie. Kolejnym wielkim wyzwaniem jest pobudzanie aktywności fizycznej i ograniczanie braku aktywności, np. zbyt długiego siedzenia" - podsumowuje badacz.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych