Pacjent miał praktycznie sztywny staw, zgięte kolano w granicach 25 stopni. Lekarzom udało się, dzięki operacji przeprowadzonej 20 lipca, uzyskać zgięcie w granicach 60-70 stopni.

Jak podkreślają chirurdzy, w wyniku częstych wylewów dostawowych u chorego wystąpiła bardzo duża destrukcja kości i stawów. Żeby mu pomóc, musieli zastosować odpowiedni rodzaj implantu, który lepiej od implantów standardowych mocuje się w kości.

Takie zabiegi do tej pory wykonywane były jedynie w Warszawie i Krakowie. Przed chorymi otwiera się teraz szansa na leczenie na Śląsku. Koszt samej protezy to ok. 16 tys. zł. Standardowa proteza kosztuje od 4 do 6 tys. zł.

Więcej: www.dziennikzachodni.pl