
Coraz więcej aplikacji medycznych pozwalana przesyłanie danych na temat stanu zdrowia, co ułatwia w znaczącym stopniu diagnostykę i monitoring.
Z badania IRCenter 2015 wynika, że już co trzeci polski użytkownik smartfona korzysta z różnych aplikacji prozdrowotnych i medycznych. Są wśród nich i rodzime aplikacje, które każą sądzić, że już wkrótce wyposażony w nie smartfon nie będzie tylko gadżetem.
Wśród tych aplikacji jest m.in. Remedizer, czyli narzędzie do zdalnej opieki kardiologicznej, testowane obecnie w Instytucie Kardiologii w Aninie przez osoby z wszczepionymi pompami wspomagającymi pracę serca. Remedizer to aplikacja za pomocą której pacjenci przebywający już poza murami szpitala są w stanie na bieżąco monitorować swoje parametry.
Pacjenci za pomocą smartfona przesyłają swoje dane takie jak ciśnienie krwi, temperatura i pomiary płynów pompy do specjalistów w całodobowym centrum monitorowania. Tam dane są analizowane i oceniane, a pacjenci otrzymują szybką informację zwrotną na temat swojego stanu zdrowia.
- W sytuacji, gdy wyniki są niepokojące dostają zalecenie przyjęcia dodatkowej dawki leku lub są wzywani na niezwłoczną konsultację lekarską - wyjaśnia Michał Jakubowski, założyciel i współtwórca Remedizera, który sam ze względu na przewlekłą chorobę również jest uczestnikiem projektu realizowanego przez Instytut.
Inne polskie aplikacje na smartfon znalazły zastosowanie w terapii cukrzycy. Dzięki aplikacjom takim jak Diabetes czy Nasza cukrzyca, osoby chore na cukrzycę mogą w dowolnej chwili kontrolować ile cukru przyjmują w posiłkach, kiedy ostatnio zażyli insulinę oraz o jakiej porze powinni przyjąć kolejną dawkę. W aplikacji można również prowadzić dzienniczek aktywności, który jest cennym źródłem informacji podczas kontrolnych wizyt lekarskich.
W przypadku alergii na pyłki pomocna może być z kolei aplikacja Odetchnij Spokojnie, zawierająca kalendarze pyleń dla konkretnych regionów. Oprócz podstawowych informacji posiada również opcję lokalizatora placówek medycznych w najbliższej okolicy z funkcją połączenia telefonicznego z wybranym punktem oraz funkcję „powiadom bliskich” umożliwiającą w razie wstrząsu natychmiastowe połączenie się z europejskim numerem alarmowym bądź z wcześniej zdefiniowaną osobą.
Dwaj polscy przedsiębiorcy Łukasz Kołtowski i Piotr Bajtał pracują natomiast nad aplikacją MySpiroo, czyli przenośnym spirometrem i powiązaną z nim aplikacją, umożliwiają chorym na astmę stałe monitorowanie funkcji układu oddechowego.
Zespół pracuje obecnie nad modelem telemedycznej opieki nad pacjentem z astmą, a twórcy rozwiązania twierdzą, że ich narzędzie daje wyniki porównywalne do tych, otrzymywanych z urządzeń wykorzystywanych w szpitalach. MySpiroo jest urządzeniem mobilnym, które również może komunikować się ze smartfonem.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych