
Przyszłość Szpitala Geriatrycznego w Katowicach, który ma najwięcej oddziałów i łóżek geriatrycznych w Polsce, jest zagrożona. Według proponowanych przez Ministerstwo Zdrowia przepisów oddziały geriatryczne nie otrzymają ryczałtu. Jedyną szansą dla szpitala jest indywidualna decyzja ministra zdrowia o wejściu do sieci.
Dr Jarosław Derejczyk, dyrektor Szpitala Geriatrycznego w Katowicach, a jednocześnie konsultant wojewódzki w dziedzinie geriatrii, ostrzega, że pominięcie geriatrii w planowanej sieci szpitali spowoduje, że zarówno przyszłość jego szpitala, jak i innych tego typu oddziałów stanie pod znakiem zapytania.
W projekcie przepisów o sieci geriatria wymieniona jest tylko raz, kiedy mowa o tym, że pacjentów geriatrycznych będzie można rozliczać na internie - przypomina Gazeta Wyborcza.
Jerzy Szafranowicz, dyrektor śląskiego oddziału NFZ, zapewnia, że będzie "zabiegał ze wszystkich sił", by Szpital Geriatryczny w Katowicach na drodze indywidualnej decyzji ministra zdrowia wszedł do sieci.
Jak zauważa dr Derejczyk, ludzi starszych leczy się inaczej - bo często są niedożywieni, cierpią na wiele chorób jednocześnie, a ich organizm inaczej przyswaja leki. Dodaje, że takich pacjentów trzeba leczyć i na internie i na geriatrii, ale najtrudniejsze przypadki pacjentów w podeszłym wieku i z chorobami współistniejącymi powinny trafiać już tylko na geriatrię.
Więcej: www.wyborcza.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych