O podstawowych zasadach w diecie "miażdżycowej" przypomina Instytut Żywności i Żywienia (IŻŻ). Czym się kierować?

Zasada 1. Obniżenie udziału tłuszczu w diecie poniżej 30 proc. energii dostarczanej przez pożywienie w ciągu doby. Jednocześnie należy zmniejszyć udział w diecie nasyconych kwasów tłuszczowych do 10 proc. W przypadku braku efektów konieczne jest ograniczenie nawet do 7 proc.

Zasada 2. W miejsce nadmiaru tłuszczu należy zwiększyć podaż węglowodanów złożonych - powinny dostarczać 50-60 proc. ogółu energii w dziennej racji pokarmowej.

Zasada 3. Należy zwiększyć ilość produktów bogatych w błonnik, tak, aby jego ilość w dziennej racji pokarmowej wynosiła 30 gramów. Błonnik pokarmowy, a zwłaszcza pektyny, obniżają stężenie cholesterolu, trójglicerydów i cukru.

Zasada 4. Należy zwiększyć podaż jedno i wielonienasyconych kwasów tłuszczowych do odpowiednio 10-15 proc. i 7 proc. ogółu energii. Wielu dietetyków zaleca, by na naszych stołach jak najczęściej pojawiały się ryby morskie. Eskimosi, a także spora część Japończyków, jedzących ich duże ilości, mają bardzo niski wskaźnik zachorowalności na miażdżycę i choroby serca.

Zasada 5. Spożycie cholesterolu wraz z dietą musi być ograniczone do 300 mg dziennie , a nawet 200 mg w przypadku braku efektów.

W przypadku nadwagi lub otyłości należy zastosować diety redukujące 1000-1500 kcal - radzi IŻŻ. 

Miażdżyca to przewlekła choroba powodująca zmiany w błonie wewnętrznej i środkowej tętnic.
Polega na tworzeniu się tzw. blaszek miażdżycowych, które zwężają średnicę tętnic doprowadzając do niedokrwienia tkanek. Prowadzić to może do wystąpienia m.in. zawału serca i udaru mózgu.