
Główną przyczyną zgonów nadal są choroby sercowo-naczyniowe, szczególnie u kobiet, a ich rozwój w znacznym stopniu zależy od stylu życia - zwraca uwagę dr n. med. Grzegorz Skonieczny w przededniu Światowego Dnia Serca (25 września).
Według Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego większość chorób układu sercowo-naczyniowego związana jest z niewłaściwym stylem życia. Wśród głównych czynników ryzyka wymienia się palenie tytoniu, złą dietę, brak aktywności fizycznej, nadwagę i otyłość, podwyższone ciśnienie tętnicze krwi oraz podwyższony poziom cholesterolu.
- Nadciśnienie tętnicze, cukrzyca czy hipercholesterolemia są chorobami podstępnymi. Dopiero ich powikłania dają dolegliwości, które zmuszają pacjentów do zgłoszenia się do lekarza. Często zmiany, do których doszło w organizmie, są już nieodwracalne. Dlatego tak ważna jest profilaktyka pierwotna choroby wieńcowej, która pozwala nie tylko na ich wcześniejsze wykrycie, ale również na wdrożenie odpowiedniego leczenia - dodaje dr n. med. Grzegorz Skonieczny z Oddziału Kardiologii i Intensywnej Terapii Kardiologicznej Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. L. Rydygiera w Toruniu.
Fundacja NEUCA dla Zdrowia, współpracująca z aptekami działającymi w ramach programu Partner+, z okazji Światowego Dnia Serca rozpoczyna kolejną edycję bezpłatnych badań profilaktycznych. Ogólnopolska akcja badań kardiologicznych rozpocznie się 3 października na Śląsku, następne będą w centrum Polski, a ostatnie - w Szczecinie.
Bogusława Golus-Jankowska z fundacji poinformowała, że specjalnie przygotowany na tę okazję kardiobus odwiedzi ponad 100 miejsc w całej Polsce, aby sprawdzić stan zdrowa serc Polaków. W trakcie badania będzie można wykonać EKG i pomiar ciśnienia, a także sprawdzić wskaźnik BMI. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie: www.fundacjaneuca.pl.
To kolejna edycja tej akcji. - Podczas pierwszych badań kardiologicznych udało nam się przebadać łącznie 7000 osób. To bardzo dobry wynik, który mamy zamiar w tym roku powtórzyć - twierdzi Golus-Jankowska.
Dr Grzegorz Skonieczny podkreśla, że na choroby sercowo-naczyniowe nadal przypada prawie połowa zgonów w Polsce (dwukrotnie więcej niż na choroby nowotworowe).
Według raportu "Niewydolność serca w Polsce" z 2016 r., wbrew powszechnej opinii, choroby serca są częstszą przyczyną zgonów u kobiet aniżeli u mężczyzn. Mężczyźni częściej chorują na serce, jednak to kobiety częściej z ich powodu umierają. W 2013 r. u kobiet choroby układu krążenia przyczyniły się do 51 proc. wszystkich zgonów, a wśród mężczyzn - 41 proc.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych