
Zagadnienia z obszary zdrowia osób starszych można badać, można też ich uczyć i o nich informować. Choć stają się coraz bardziej popularne, są wśród nich jeszcze "nieodkryte wyspy". Według dr-a nauk o zdrowiu, Mateusza Cybulskiego, stosunkowo rzadko analizuje się problemy dermatologiczne seniorów, a sfera seksualności osób starszych jest "praktycznie zupełnie pomijana".
O tym, jak popularne są tematy prozdrowotne dot. osób starszych, mogą świadczyć tegoroczne zapisy na Uniwersytet Zdrowego Seniora, powołany przy Wydziale Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Jak informuje w Gazecie Współczesnej dr Mateusz Cybulski (z-ca przewodniczącego wydziałowego zespołu ds. zapewnienia i doskonalenia jakości kształcenia), co roku jest mnóstwo chętnych do studiowania, ale w tym roku pobito rekord. Precyzuje, że "zapisy trwały dokładnie 54 minuty i w tym czasie rozeszło się 50 miejsc".
Głównym celem projektu jest edukacja prozdrowotna seniorów, czyli przekazanie najważniejszych zasad o tym, jak dbać o zdrowie, zapobiegać chorobom, jaki styl życia utrzymywać, aby jakość życia, poziom zdrowia i samopoczucie były jak najwyższe. Dodatkowym celem jest aktywizacja społeczna. Chodzi o to, aby starsze osoby nie zamykały się w domu, nie siedziały przed telewizorem, aby nie zagrażała im samotność, która jest bardzo dużym problemem w tej grupie wiekowej i może grozić depresją.
Ekspert zwraca uwagę, że w obszarze zdrowia osób starszych są też kwestie nie do końca zbadane, stosunkowo rzadko poruszane przez naukowców, jak np. schorzenia dermatologiczne w okresie starości. Dodaje, że praktycznie zupełnie pomijana jest sfera seksualności osób starszych.
Więcej: www.wspolczesna.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych