
Zaledwie co trzecia Polka poddaje się badaniom cytologicznym pozwalającym wcześnie wykryć lub zapobiec rakowi szyjki macicy. To zdecydowanie za mało - mówili we wtorek (13 lutego) eksperci na spotkaniu z dziennikarzami w Warszawie.
Okazją do spotkania było ogłoszenie - po raz pierwszy - lutego miesiącem profilaktyki raka szyjki macicy. Inicjatorem kampanii "Piękna, bo zdrowa" jest ogólnopolska organizacja Kwiat Kobiecości.
Do akcji włączył się Szpital Specjalistyczny im. Św. Rodziny w Warszawie, który oferuje w tym miesiącu bezpłatne badania cytologiczne dla wszystkich kobiet od 18. roku życia. Więcej informacji na stronie www.szpitalmadalinskiego.pl.
Prezes organizacji Kwiat Kobiecości Iza Karpiński powiedziała, że chciałaby, aby w przyszłości do akcji włączyły się inne szpitale w całym Polsce, a luty na stałe był miesiącem profilaktyki raka szyjki macicy.
W naszym kraju skuteczność leczenia raka szyjki macicy jest wciąż wyjątkowo niska. Z najnowszych danych Concorde-3 opublikowanych na początku 2018 r. wynika, że pięcioletnie przeżycia w latach 2000-2014 uzyskano w naszym kraju u 55,1 proc. pacjentek z tym nowotworem. To zaledwie o 4,5 punktów procentowych więcej niż w latach 2000-2004.
W większości innych krajów pięcioletnie przeżycia wynoszą na ogół od 60 proc. do około 80 proc. Według Concorde-3, Polska wypada gorzej niż Rumunia, Litwa, Słowacja, Portugalia, a nawet Indie, Chiny, Kuba i Puerto Rico. Głównym tego powodem jest zbyt późne wykrywanie raka szyjki macicy. Kiedy zostanie zdiagnozowany w fazie przedinwazyjnej jest niemal w 100 proc. uleczalny, a w II stadium rozwoju - już tylko w 50 proc.
- Namawiam do badań cytologicznych, gdybym ich nie robiła, to już by mnie nie było - podkreśliła Iza Karpińska w wypowiedzi dla PAP.
Jej zdaniem, cytologię powinno się wykonywać co roku, bo daje to największą gwarancję wykrycia choroby we wczesnym etapie, jeszcze w tzw. fazie przedinwazyjnej.
- W naszym kraju aż 30 proc. badań cytologicznych nie jest wykonywanych prawidłowo - powiedziała prezes organizacji Kwiat Kobiecości.
Wynika to m.in. z tego, że wymaz nie jest właściwie pobierany - należy to robić wyłącznie specjalną szczoteczką.
Ginekolog Szpitala Św. Rodziny Joanna Bonarek-Sztaba namawia do badań cytologicznych nie tylko kobiety w wieku rozrodczym, ale również te po 60. roku życia.
Według Krajowego Rejestru Nowotworów, najczęściej na raka szyjki macicy chorują Polki w wieku 50-60 lat, ale drugą najczęściej chorującą grupą są kobiety po 60. roku życia.
Iza Karpińska przyznała, że badania cytologiczne są opłacane również przez Ministerstwo Zdrowia w ramach badań profilaktycznych. Z tej oferty mogą korzystać kobiety w wieku 25-59 lat, a bezpłatną cytologię można wykonać raz na trzy lata.
- Należy korzystać z tych badań, ale uważam, że trzeba je wykonywać częściej, niż co trzy lata i powinny to też robić kobiety przed 25. rokiem życia oraz po ukończeniu 60 lat - dodała.
Jak mówiła Joanna Bonarek-Sztaba, z dostępnych danych wynika, że cytologii poddaje się jedna trzecia Polek, choć część tych badań nie jest rejestrowana (dotyczy to głównie tych, które są wykonywane w gabinetach prywatnych - PAP).
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych