
86-letni pacjent zmarł w drodze z SOR-u Szpitala Giżyckiego, który odesłał go do domu. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa w Giżycku.
Zgon nastąpił po 30 minutach od wypisania z oddziału ratunkowego - informuje Gazeta Wyborcza.
Wcześniej senior trafił do szpitala po zasłabnięciu. Lekarze przeprowadzili badania i nie dostrzegli powodu do zatrzymania chorego w lecznicy.
W drodze powrotnej mężczyzna zasłabł ponownie i rodzina znów wezwała pogotowie. Ratownicy przez godzinę walczyli o życie chorego, ale bez rezultatu.
Prokuratura sprawdza, czy nie doszło do błędu w sztuce medycznej, pod uwagę brane jest również nieumyślne spowodowanie śmierci przez odmowę hospitalizacji.
Więcej: www.gazeta.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych