
ZDROWIE
Nie leczymy tak skutecznie jak hematolodzy dziecięcy, ponieważ intensyfikacja leczenia u osób starszych jest po prostu niemożliwa, seniorzy będą umierać w wyniku powikłań terapii – wyjaśnia prof. Krzysztof Giannopoulos, kierownik Zakładu Hematoonkologii Doświadczalnej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
W hematoonkologii dorosłych nie jest tak dobrze jak w dziecięcej, głównie z powodu większej skali i związanych z nią wyższych kosztów leczenia - zwracają uwagę specjaliści.
Seniorzy mają trudniej
Dr Dominik Dytfeld z Katedry i Kliniki Hematologii i Chorób Rozrostowych Układu Krwiotwórczego Uniwersytetu Medycznego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu podkreślił, że choć nowe leki celowane znaczącą przedłużają życie chorym na nowotwory układu krwiotwórczego, to beneficjentami tego leczenia są głównie młodsi pacjenci.
- Seniorzy mają zazwyczaj nie tylko rozpoznany nowotwór, ale także inne schorzenia, a ponadto mniejsze możliwości finansowe i mniejszą mobilność. W rezultacie trudniej im dotrzeć do referencyjnych ośrodków klinicznych stosujących nowoczesne terapie - mówił dr Dytfeld podczas kongresowej sesji poświęconej hematoonkologii.
Zaznaczył, że np. bortezomib stosowany w szpiczaku plazmocytowym podawany jest zwykle dwa razy w tygodniu, w szpitalu. Trudno zaproponować starszej osobie, która do ośrodka musi dojechać wiele kilometrów, takie rozwiązanie. To główny powód, dla którego seniorzy nie otrzymują często nowoczesnego leczenia.
- Istnieje potrzeba stworzenia krajowej sieci hematoonkologicznej, która pracowałaby w oparciu o jasno określone rekomendacje i algorytmy postępowania, których brak stanowi problem w hematoonkologii dorosłych. Łatwiej byłoby wówczas zbudować system kompleksowej koordynowanej opieki przy udziale jednostek działających w mniejszych ośrodkach klinicznych - oceniła dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego w Warszawie, zastępca przewodniczącego Rady NFZ.
Dodała, że należy uwzględnić specyfikę hematoonkologii w szerszym projektowaniu zmian dla onkologii, a pakiet onkologiczny nie wziął jej niestety pod uwagę. Jest nią wiek pacjentów oraz sam tryb leczenia, trzeba zatem stworzyć rozwiązania szyte na miarę tej potrzeby.
Czas na optymalne rozwiązania
- Dlatego, zarówno w aspekcie pakietu onkologicznego, jak i map potrzeb zdrowotnych, hematoonkologia powinna być analizowana odrębnie. Najbardziej optymalne rozwiązania powinniśmy wypracować już obecnie, ponieważ mamy starzejące się społeczeństwo i koszty leczenia będą rosły - wyjaśniła Małgorzata Gałązka-Sobotka.
Argumentowała, że warto też zwrócić uwagę, iż 95% środków alokowanych w tym obszarze trafia do lecznictwa szpitalnego. Być może jest to przyczynek do przemyślenia zmiany trybu opieki nad pacjentem w celu uzyskania większej efektywności wydatkowania pieniędzy.
- Niezbędne wydaje się również zdjęcie limitów ze wszystkich świadczeń hematoonkologicznych i zlikwidowanie stawek degresywnych w niektórych schorzeniach onkologicznych - oceniła.
Zdaniem dr. Dominika Dytfelda pożądanym kierunkiem zmian wydaje się decentralizacja i dehospitalizacja.
- Nowe leki zmieniają leczenie szpitalne na ambulatoryjne lub półambulatoryjne. Tak jak w przypadku bortezomibu - lek jest bezpieczny, podawany podskórnie, ale wymóg jest taki, że pacjent musi być hospitalizowany. Ten problem dotyczy wielu specyfików - mówił specjalista.
Prof. Tomasz Szczepański, ordynator Oddziału Hematologii i Onkologii Dziecięcej Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 SUM w Katowicach zwracał uwagę na wagę standardów.
- To właśnie one są siłą hematoonkologii dziecięcej. Jeśli możemy dzięki nim uzyskiwać dobre wyniki leczenia, to przekłada się to na dobre argumenty w rozmowach z płatnikiem. A gdybyśmy otrzymywali środki za leczenie konkretnego pacjenta z konkretną jednostką chorobową, być może to my decydowalibyśmy, czy musi być on hospitalizowany, czy leczony w innym trybie - przekonywał.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych