
Kanadyjscy lekarze weszli w poczet specjalistów, którzy z sukcesem przeprowadzili przeszczep twarzy. Ich pacjent był najstarszym na świecie, u którego wykonano taką procedurę.
Zabieg przeprowadzono u 65-letniego mężczyzny, który 7 lat temu uległ tragicznemu wypadkowi podczas polowania. Przez pocisk z karabinu myśliwskiego stracił nos, usta, całą szczękę i zęby - podaje Radio Zet.
Od czasu wypadku pacjent oddychał za pomocą specjalnej tuby, którą podłączono do jego tchawicy. Nie mógł też mówić, jeść, pić i połykać ślinę. Utracił również zmysł węchu.
Informację o transplantacji twarzy najstarszego człowieka na świecie podano do wiadomości publicznej dopiero teraz - kilka miesięcy po zabiegu, który planowano przez 5 ostatnich lat. Operację przeprowadzono w maju 2018 roku. Trwała w sumie 40 godzin.
Więcej: www.radiozet.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych