Specjalista przypomina, że zmiany polegające na gromadzeniu się cholesterolu i lipidów w tętnicach, które mogą prowadzić do chorób układu krążenia i udaru serca, zaczynają się już w wieku 25 lat.

Von Borstel proponuje kilka zaskakujących sposobów na poprawę kondycji serca bez względu na wiek - pisze onet.pl.

Najbardziej dobroczynnym ćwiczeniem dla naszego serca jest miłość fizyczna. Przed stosunkiem i w jego trakcie - oprócz treningu cardio - dochodzi do uwolnienia hormonów, które mają korzystny wpływ na układ sercowo-naczyniowy.

Podczas orgazmu organizm uwalnia 50 różnych przekaźników chemicznych. Badania dowiodły, że jedna z tych substancji, oksytocyna, obniża ciśnienie, przyspiesza gojenie ran i zmniejsza stres.

Potwierdza to badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Stanu Michigan (USA). Wykazało ono, że kobiety po pięćdziesiątce, które regularnie uprawiają seks, mają niższe ciśnienie i są mniej narażone na problemy z sercem. Jednak korzystny efekt odczuły tylko osoby, którym seks sprawiał satysfakcję.

Von Borstel zaleca także codzienne jedzenie świeżego czosnku, który (podobnie jak cebula i imbir) rozrzedza krew, a tym samym usprawnia jej krążenie w naczyniach krwionośnych i sprawia, że dociera do wszystkich organów i tkanek.

I ostatnia kwestia: zbyt krótki i zbyt długi sen może być szkodliwy dla zdrowia. W przypadku większości dorosłych siedem godzin to optymalna długość.

Więcej: www.onet.pl