- Obawiamy się jednak, że wzmocnimy tylko potencjał pielęgniarek na Zachodzie - mówi. - Żadna pielęgniarka nie zdecyduje się na pozostanie w Polsce, jeżeli na starcie zarobi 2 tys. zł, a na Zachodzie - 3 tys. euro. Nawet, jeśli z powodu wyjazdu każe jej się zwrócić pieniądze za kształcenie. To jest problem, nad którym trzeba się bardzo poważnie pochylić.  

Co się stanie, jeśli zabraknie pielęgniarek i położnych i kiedy odczujemy tego skutki? - Te skutki już odczuwamy - odpowiada Rogala-Pawelczyk.  -   Najważniejsze jest to, że jak pokazują badania (przeprowadzane zarówno w Polsce, jak i za granicą), niedobór kadry medycznej stanowi zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa pacjenta, ale także dla bezpieczeństwa pracownika.   

Dr Grażyna Rogala-Pawelczyk była jednym z prelegentów podczas konferencji „Kadry medyczne w Polsce - dziś i jutro” zorganizowanej przez Fundację Watch Health Care we współpracy z Fundacją na rzecz Zdrowego Starzenia się”.  Konferencja odbyła się 10 kwietnia w Warszawie.