Główna autorka badań dr Maja Niksic z London School of Hygiene & Hygiene Tropical Medicine analizowała, czy w Anglii jest jakaś korelacja między przeżywalnością chorych cierpiących na choroby nowotworowe a znajomością objawów, jakie one wywołują oraz zgłaszaniem się pacjentów do lekarza, gdy je zauważą. Jej zdaniem taki związek występuje.

Brytyjska specjalistka zauważyła, że w regionach, w których uzyskuje się gorsze wyniki leczenia nowotworów, wśród ludności słabsza jest również znajomość wywoływanych przez nie objawów. Przykładowo, najmniejsza znajomość objawów wywoływanych przez nowotwory obserwowana jest we wschodnim Londynie. Tam również mniejsza jest skuteczność onkologicznych terapii.

Najlepszą znajomością nowotworowych symptomów wykazali się mieszkańcy Peterborough, Bedfordshire oraz Cambridgeshire. Badacze posługiwali się kwestionariuszem znajomości objawów chorób nowotworowych opracowanym przez Cancer Research UK.

W przypadku nowotworów o powodzeniu leczenia na ogół decyduje wczesne ich wykrycie. W tym właśnie może pomóc lepsza znajomość symptomów oraz natychmiastowe zgłaszanie się pacjentów do lekarza.

Dr Niksic wyliczyła, że znajomość w danej populacji każdego kolejnego objawu choroby nowotworowej o 1,6 proc. zwiększa w danym regionie odsetek chorych onkologicznie, którzy żyją o jeden rok dłużej.

Jessica Kirby z Cancer Research UK zwraca jednak uwagę, że wiele czynników wpływa na wyniki leczenia w danym regionie, choćby to jak dużo osób pali papierosy. Ważna jest zatem zarówno znajomość objawów wywoływanych przez nowotwory, jak również styl życia.