Lubelski szpital wstrzymał planowe przyjęcia

ZDROWIE

Autor: PAP/Rynek Seniora   23 maja 2018 10:31


Lubelski szpital wstrzymał planowe przyjęcia Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie wstrzymał przyjęcia na planowe operacje, odbywają się jedynie zabiegi w trybie nagłym; powodem jest brak pielęgniarek - 73 osoby spośród 660 zatrudnionych pielęgniarek i położnych przebywają na zwolnieniach lekarskich.

W szpitalu toczy się spór zbiorowy na tle płacowym między dyrekcją, a związkami zawodowymi, zarówno pielęgniarek jak i lekarzy. Dyrekcja szpitala skierowała wszystkie zwolnienia pielęgniarek do weryfikacji przez ZUS, jednak w jej ocenie absencja pielęgniarek nie jest formą protestu. O tym, że zwolnienia pielęgniarek nie są spowodowane protestem zapewniają też związkowcy.

Jak poinformował we wtorek (22 maja) na konferencji prasowej dyrektor szpitala Gabriel Maj największe problemy są z pielęgniarkami instrumentariuszkami, asystującymi przy zabiegach. Część planowych zabiegów w poniedziałek i wtorek zostało odwołanych i przesuniętych na czas późniejszy, ich terminy będą uzgadniane z pacjentami. Niektórzy pacjenci zostali wypisani do domów. W przypadku zawałów, porodów czy innych nagłych przypadków, szpital funkcjonuje normalnie.

- Ograniczenia dotyczą części działalności szpitala. W trybie ostrym wszystkie operacje odbywają się na bieżąco - zapewnił Maj.

- Nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia pacjentów. Szpitalny oddział ratunkowy działa normalnie, w poniedziałek przyjętych zostało około stu pacjentów - zaznaczył.

Taka sytuacja utrzymuje się od poniedziałku, mimo mniejszej liczby pielęgniarek, żaden oddział nie został zamknięty, personel jest przesuwany między oddziałami. Większość zwolnień lekarskich pielęgniarek wystawionych zostało na pięć dni. Nie wiadomo, ile pielęgniarek będzie pracowało w przyszłym tygodniu.

- Gdyby sytuacja uległa pogorszeniu, absencja pielęgniarek zwiększyła się, to zostały już ustalone sposoby ewentualnego przenoszenia pacjentów do innych placówek. Obecnie nie ma takiej potrzeby - zapewnił Maj.

Liczba pielęgniarek zatrudnionych w szpitalu nie odbiega od standardów, ale placówka odczuwa ich brak "coraz bardziej". - To efekt sytuacji zewnętrznej - ocenił dyrektor.

Szefowa zarządu regionu Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych Maria Olszak-Winiarska zapewniła, że pielęgniarki nie prowadzą protestu, a sytuacja w szpitalu spowodowana jest ich brakiem, który narasta od lat. - Obsada pielęgniarska jest minimalna, a każdy ma prawo zachorować, zaopiekować się dzieckiem, wziąć urlop. Jeżeli kilka osób wypadnie, to już jest problem z ułożeniem grafiku. Taka jest rzeczywistość w lubelskich szpitalach i w innych regionach - powiedziała

- Mówiłam 25 lat temu, że będzie problem z pielęgniarkami. Starzejemy się, a absolwenci szkół pielęgniarskich wyjeżdżają do innych regionów albo za granicę, bo tam zarabiają więcej - dodała.

Według Olszak-Winiarskiej, w Lubelskiem brakuje ponad 3 tys. pielęgniarek. Pracuje ich 9 tys., a potrzeba 12,5 tys., jeżeli miałyby pracować tylko w jednej placówce. - Pielęgniarki pracują w kilku, a nawet w 12 miejscach. To nie jest ich kaprys, tylko taka jest potrzeba, aby były wykonywane świadczenia zakontraktowane przez NFZ - powiedziała.

Podobał się artykuł? Podziel się!

BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

Newsletter

Najważniejsze informacje portalu rynekseniora.pl prosto na Twój e-mail

Rynek Seniora: polub nas na Facebooku

Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych


Dyskusje


POLECAMY W PORTALACH

  • Specjalizujemy się w tworzeniu zintegrowanych rozwiązań w obszarze komunikacji biznesowej.
  • Wirtualny Nowy Przemysł Rynek Zdrowia Farmer Nowy Przemysł Dla handlu
    Dobrzemieszkaj Property News Portal Samorządowy Giełda rolna Infodent24
    Rynek aptek House Market Portal Spożywczy Puls HR Property Design
    Koszyk cenowy Sady Ogrody Promocjada Puls HR