
Efekty zderzenia naszego poczucia starzenia się z odbiorem społecznym bywają czasem bardzo negatywne: pojawia się alienacja, depresja, a nawet chęć odebrania sobie życia. Nie oznacza to jednak, że nie można sobie z tym poradzić. Jak to zrobić, radzi prof. Jerzy Semków, pedagog i gerontolog, kierownik Katedry Pedagogiki na Wydziale Nauk Społeczno-Pedagogicznych WSP im. Janusza Korczaka w Warszawie.
Prof. Jerzy Semków na łamach Gazety Wyborczej tłumaczy, że zdanie sobie sprawy, iż jesteśmy przez otoczenie odbierani jako osoby starsze, bywa bardzo ważnym i trudnym momentem. Bywa, że pojawia się alienacja, myśli samobójcze lub wręcz cos odwrotnego - hiperaktywność kompensacyjna, czyli nadmierna aktywność, której jednak motorem bywają smutek i depresja.
Ekspert ma na to kilka sposobów - przetestowanych na sobie.
Radzi, by wykorzystać większą ilość czasu, który pozwala na rozwijanie zainteresowań, tłumionych wcześniej przez obowiązki zawodowe i rodzinne. Czas można też wypełnić podtrzymywaniem sprawności fizycznej. Oczywiście na tyle, na ile pozwala nam stan zdrowia.
Ekspert zachęca, by pokonywać własne lenistwo do ruchu, bo po ćwiczeniach samopoczucie jest zdecydowanie lepsze niż przed nimi.
Kolejnym ważnym punktem jest podtrzymywanie sprawności intelektualnej. W jaki sposób? Choćby czytając te książki, na które wcześniej brakowało czasu.
Gerontolog dodaje, że na przeżywanie starości świetnie wpływa także podtrzymywanie aktywności pracowniczej - oczywiście w miarę naszych możliwości.
Podsumowuje, że "starość może być pięknym okresem" oraz że "człowiek może w dużym stopniu konsumować swoje doświadczenie, a równocześnie ciągle się wzbogacać, czy to przez kontakt z ludźmi, czy z literaturą".
Więcej: www.wyborcza.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych