
Według danych GUS liczba rezydującej ludności Polski, wynosząca dziś ok. 38 mln osób, w 2050 r. zmniejszy się o 3 mln osób, do 35 mln - mówił podczas panelu „Starzejące się społeczeństwo - wyzwanie dla opieki skoordynowanej" dr Jakub Gierczyński z NIZP-PZH i Uczelni Łazarskiego.
Odpowiada za to ujemny przyrost naturalny i nadumieralność Polaków, głównie z powodu chorób sercowo-naczyniowych (45 proc. zgonów) i nowotworowych (24–25 proc.). Dziś jesteśmy w czołówce młodej UE - osoby 65+ stanowią 15 proc. populacji., ale w 2050 r. będzie to już ok. 30 proc.
Dariusz Dziełak, dyrektor Departamentu Analiz i Strategii NFZ, dodał, że zgodnie z prognozą GUS w 2030 r. liczba ludności Polski spadnie o 3 proc., a jednocześnie, zakładając podobny poziom wycen i identyczny sposób korzystania ze świadczeń, wydatki NFZ wzrosną o 10 mld zł rocznie.
- Liczba ludności spadnie, ale w grupie 65+ wrośnie o połowę i osiągnie ponad 30 proc. ogółu populacji, pochłaniając połowę pieniędzy na leczenie. W populacji 65+ ze szpitala korzysta się ponad trzy razy częściej i prawie pięć razy więcej wydaje na leki - mówił.
Wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz zapewnił, że zgodnie z mapami potrzeb zdrowotnych resort zakłada zwiększenie liczby łóżek dla osób starszych na oddziałach chorób wewnętrznych, kardiologicznych, geriatrycznych i neurologicznych. Mówił, że resort widzi potrzebę koordynacji opieki nad osobami starszymi. Na poprawę dostępności świadczeń wpłynie też ustalenie porady przyszpitalnej.
Więcej: www.rp.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych