
Anemia spowodowana niedoborem żelaza sprzyja utracie słuchu - informuje pismo „JAMA Otolaryngology-Head & Neck Surgery”.
Zespół Kathleen M. Schieffer z Pennsylvania State University College of Medicine w Hershey przeanalizował pochodzące ze zanonimizowanej szpitalnej bazy danych informacje dotyczące 305 339 dorosłych osób w wieku od 21 do 90 lat (średnia wieku 50 lat). O anemii świadczyły niskie poziomy hemogloginy i ferrytyny w organizmie.
43 proc. badanej populacji stanowili mężczyźni.
U 1,6 procenta występowała częściowo utrata słuchu, spowodowana różnymi czynnikami (np. problemami z kosteczkami słuchowymi czy ślimakiem). 0,7 proc. badanych miało niedobór żelaza. Jak wykazała analiza, zarówno niedosłuch odbiorczy (związany z uszkodzeniem ślimaka lub nerwów doprowadzających sygnały ze ślimaka do mózgu), jak i mieszany występował częściej w przypadku niedoboru żelaza (odpowiednio 1,1 oraz 3,4 proc. osób z niedoborem żelaza).
Anemia z niedoboru żelaza to najczęstsza postać niedokrwistości. Zrozumienie współzależności pomiędzy anemią a zaburzeniami słuchu może przyczynić się do lepszego diagnozowania problemów ze słyszeniem oraz ich ograniczenia.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych