
Naukowcy z Wydziału Medycyny Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie testują eksperymentalną substancję, która odwraca efekty starzenia się: dodaje sił i poprawia pracę organów wewnętrznych. Do tej pory substancję testowano na myszach, ale badania mają także objąć ludzi.
Stosowana przez zespół dr. Petera de Keizera substancja „wypłukuje" tzw. komórki senescentne (uśpione), gromadzące się wraz z wiekiem i produkujące substancje wywołujące m.in. stany zapalne.
Jak pisze Rzeczpospolita, Holendrzy testowali swój preparat na trzech grupach myszy - część była stara "naturalnie" (odpowiednik ludzkich 90 lat), druga grupa była genetycznie modyfikowana, aby przyspieszyć starość, a pozostała ilość zwierząt była postarzona chemioterapią.
Na łamach pisma „Cell" naukowcy informują, że po terapii myszy miały lepszą kondycję (mogły dwukrotnie dłużej biegać w kołowrotku), poprawiło się też funkcjonowanie wątroby.
Naukowiec uważa, że lek będzie można kupić jako środek odmładzający bez recepty. Inni są jednak sceptyczni - dr Dusko Ilic z Kings College London uważa, że dopóki nie zostaną przeprowadzone kolejne badania, lepiej podchodzić do rewelacyjnej mikstury odmładzającej z rezerwą.
Więcej: www.rp.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych