
Probenecyd, lek stosowany od dawna w leczeniu dny moczanowej, zwanej popularnie podagrą, może pomóc pacjentom z niewydolnością serca - informuje „Journal of the American Heart Association”.
Dna moczanowa to bolesna choroba stawów, spowodowane przez nadmiar kwasu moczowego. Probenecyd hamuje reabsorbcję kwasu moczowego, dzięki czemu jest on sprawniej usuwany z organizmu. Natomiast podany z penicyliną hamuje jej wydalanie, zwiększając stężenie antybiotyku we krwi i wydłużając jego działanie, co ułatwia leczenie na przykład kiły i rzeżączki. Prebenecydu używali także sportowcy, aby zamaskować doping za pomocą anabolików.
Niewydolność serca to sytuacja, w której serce nie jest w stanie zapewnić sprawnego przepływu krwi w organizmie, a co za tym idzie - dostarczyć odpowiedniej ilości tlenu. W Polsce niewydolność serca to problem dotyczący około miliona osób. Mimo stosowania rozruszników leków, a nawet przeszczepów serca, wyniki leczenia wciąż nie są zadowalające - lepsze rokowania mają chorzy na większość nowotworów.
Eksperymenty naukowców z Cincinnati College of Medicine wykazały, że probenecid wpływa na wykorzystanie wapnia przez serce i poprawia czynność mięśnia sercowego. Dlatego zespół prof. Jacka Rubinsteina z University of przeprowadził randomizowane badania z podwójnie ślepą próbą na 20 pacjentach (średnia wieku 57 lat). Wykonywano u nich echokardiogram, elektrokardiogram oraz sześciominutowy test wysiłkowy.
Zgodnie z przewidywaniami lek okazał się bezpieczny dla pacjentów (przez dziesięciolecia podawano go chorym na dnę). Poprawiał zarówno czynność skurczową, jak i rozkurczową serca. Daje to nadzieję na skuteczniejsze niż dotychczas leczenie niewydolności serca - piszą autorzy pracy.
Badanie zamierzają oni powtórzyć na większej grupie chorych.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych