
ZDROWIE
Geriatrzy nie ukrywają obaw związanych z resortową rewolucją dotyczącą przyszłości szpitali. Przypominają, że w starzejącym się społeczeństwie należy znacząco zwiększyć liczbę łóżek geriatrycznych, tymczasem w kolejnych projektach ws. sieci szpitali, takiej zmiany nie widać. Co gorsza, istnieje - ich zdaniem - ryzyko, że oddziałów geriatrycznych będzie coraz mniej.
W ramach konsultacji zewnętrznych Kolegium Lekarzy Specjalistów Geriatrii zwracało uwagę na zagrożenie likwidacją oddziałów geriatrycznych działających w szpitalach powiatowych. Niepokojem na planowane zmiany zareagował także konsultant krajowy w dziedzinie geriatrii prof. Tomasz Kostka.
W ocenie konsultanta projektowana propozycja zmian ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz rozporządzenia w sprawie określenia profili charakteryzujących poziomy systemu zabezpieczenia oraz kryteriów kwalifikacji świadczeniodawców do tych poziomów w żaden sposób nie odnoszą się do geriatrii.
Ten brak - komentuje profesor - jest bardzo niepokojący.
System trzeba zmienić, ale...
- Żyjemy coraz dłużej, dlatego rośnie zapotrzebowanie na opiekę nad starzejącym się społeczeństwem. W nieodległej przyszłości jedną trzecią polskiej populacji będą stanowili seniorzy. Geriatria, dziedzina medycyny i specjalność lekarska zajmują się kompleksowo problemami zdrowotnymi wieku starszego, jest w stanie zastąpić wiele interwencji wąskospecjalistycznych, a w efekcie odciążyć innych specjalistów lub właściwie przygotować pacjentów geriatrycznych do ich interwencji - podkreśla konsultant.
W jego opinii, system opieki nad osobami starszymi powinien ulec radykalnej zmianie i skoncentrować się wokół opieki typowo geriatrycznej, gdzie większość problemów osób starszych powinna być na bieżąco rozwiązywana bądź przez lekarzy geriatrów, bądź lekarzy rodzinnych i internistów, którzy są odpowiednio wykształceni w zakresie geriatrii.
- Optymalnym docelowym modelem opieki powinien być system łączący opiekę podstawową (geriatra lub lekarz rodzinny z solidnym wykształceniem geriatrycznym) z opieką szpitalną (oddział geriatryczny lub internistyczno-geriatryczny, oddział lub pododdział rehabilitacji geriatrycznej, szpital dzienny) i instytucjonalną (ZOL, DPS). Konsultujący lekarz geriatria powinien być dostępny na pozostałych oddziałach szpitalnych - wskazuje profesor.
Jego zdaniem, w celu poprawy dostępności do świadczeń geriatrycznych konieczne wydaje się tworzenie oddziałów geriatrycznych, kontraktowanych łóżek geriatrycznych w obrębie oddziałów internistycznych oraz przekształcenia oddziałów internistycznych na internistyczno-geriatryczne (z kontraktem geriatrycznym).
Tak należy leczyć
W odpowiedzi na ministerialny plan zmian w zakresie funkcjonowania szpitalnictwa konsultant wskazywał, że dla sprawnego funkcjonowania i podstawowej efektywności ekonomicznej minimalna liczba łóżek w oddziale geriatrii powinna wynosić 25-30. Powinny być ponadto wyodrębnione łóżka intensywnej opieki medycznej, przeznaczone dla chorych wymagających wzmożonego nadzoru.
- Wydaje się, że w przypadku 30-łóżkowego oddziału chodzi o minimum 4 łóżka intensywnej opieki medycznej. Ponadto oddziały geriatryczne i/lub internistyczno-geriatryczne winny funkcjonować już na projektowanym poziomie szpitali I stopnia. Na poziomie szpitali III stopnia powinny natomiast docelowo działać szpitale geriatryczne (analogicznie do pediatrycznych) obejmujące wszystkie profile w zakresie leczenia szpitalnego dla osób starszych - wyjaśnia konsultant.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych