
Odbiurokratyzowanie, dialog, informatyzacja, efektywność, innowacyjność - to słowa definiujące priorytety nowego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Szef MZ przedstawił na sejmowej komisji informację na temat planowanych kierunków działań resortu.
Minister mówił w środę (24 stycznia), że jednym z jego głównych celów jest zmniejszenie biurokracji; wskazywał, że chce, by lekarze i pielęgniarki mogli poświęcić się pacjentom, a nie dokumentacji. Zapowiedział wprowadzenie sekretarek medycznych oraz przegląd procedur i regulacji, by ograniczyć formalności do niezbędnego minimum.
Szumowski podkreślał znaczenie dialogu. Wskazywał, że chce rozmawiać nie tylko o warunkach pracy, ale o szeroko rozumianych problemach ochrony zdrowia.
- Mam nadzieję, że ten dialog (z organizacjami zrzeszającymi pracowników medycznych-PAP) będzie podtrzymany, że te środowiska dodatkowych pieniędzy nie będą traktowały jako możliwości podziału tortu, bo to nie jest tort, to jest nasze dobro wspólne - podkreślił.
- Możemy się spierać w wielu sprawach, jeśli jednak chodzi o podstawowe działania - potrzebujemy konsensusu - dodał.
Powiedział, że chciałby zapoczątkować szeroką debatę, która wyznaczy kierunek działań na najbliższych kilkanaście lat.
Minister podkreślał także, że ważnym elementem systemu powinni być lekarze geriatrzy.
- Jeżeli w tej chwili nie zaczniemy stawiać na geriatrię, to obudzimy się bez geriatrów ze starzejącym się społeczeństwem - powiedział.
Podkreślił, że "lekarz POZ to nie geriatra" i konieczne jest dalsze kształcenie specjalistów w tej dziedzinie.
Jak przypomniał, premier wskazywał w expose, iż przyczyną umieralności Polaków są często choroby układu krążenia i nowotwory.
- Powinniśmy położyć mocny nacisk na mechanizmy, które pozwolą na wykorzystanie nieźle rozwiniętej sieci lecznictwa szpitalnego w kardiologii. Brakuje oczywiście skoordynowanej opieki. Większość pacjentów, która miała zawał, nigdy nie trafia do kardiologa. Jeśli tak będzie, nigdy nie zredukujemy umieralności - mówił.
Szef resortu zdrowia przekonywał też, że bez wprowadzenia skoordynowanego systemu opieki onkologicznej pod postacią Narodowego Instytutu Onkologicznego, "pacjenci onkologiczni będą się tułali od jednostki do jednostki". - Tak być dalej nie może - podkreślał.
Szumowski mówił, że liczy, że dialog z rezydentami doprowadzi do porozumienia.
- Z naszej strony jest dobra wola i otwartość, jestem przekonany i teraz już wiem, po pierwszym spotkaniu, że ze strony rezydentów również jest ta dobra wola i otwartość na rozmowy. Ale są to rozmowy, które są bardzo poważne i oczywiście trudne - powiedział.
Przypomniał, że termin kolejnego spotkania wyznaczono na 1 lutego; zaznaczył, że rozmawia także z dyrektorami placówek dotkniętych wypowiedzeniami klauzuli opt-out. Poinformował, że klauzę wypowiedziało 3960 na 104 tys. lekarzy.
- Nie chciałbym ani tego problemu lekceważyć, ani go wyolbrzymiać. Ten problem na pewno jest - powiedział.
Poinformował, że w 10 województwach nie zgłoszono zaburzeń pracy oddziałów po wypowiedzeniu klauzul; takie kłopoty wystąpiły natomiast w województwach: dolnośląskim, kujawsko-pomorskim, łódzkim, małopolskim, mazowieckim i opolskim. Szumowski zapewnił, że resort monitoruje sytuację w szpitalach.
Poinformował, że jednym z priorytetów jego urzędowania będzie informatyzacja. Wskazywał, że dostęp online do recepty i skierowania to oczywiste korzyści dla pacjentów, a informatyzacja to także szansa na uszczelnienie systemu.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych