
Szacuje się, że w 2050 r., na Ziemi żyć będzie 115 milionów niewidomych, a liczba osób z różnego rodzaju uszkodzeniami wzroku wzrośnie do 550 mln. To efekt starzenia się społeczeństwa.
W Polsce jest obecnie 1,5 miliona niewidomych i osób zmagających się z upośledzeniem wzroku (według raportu Fundacji na rzecz Zdrowego Starzenia się „Okulistyka i choroby siatkówki w aspekcie zdrowego i aktywnego starzenia się") - informuje Rzeczpospolita.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), kompleksowa diagnostyka i odpowiednio wcześnie wdrożone leczenie pozwala wyleczyć 85 proc. przypadków zaburzeń widzenia, problemem pozostaje jednak ograniczony dostęp do terapii.
W Polsce w najlepszej sytuacji są chorzy z zaćmą, najczęstszym na świecie upośledzeniem widzenia, polegającym na zmętnieniu soczewki, prowadzącym do utraty wzroku. W Polsce cierpi na nią ok. 700 tys. osób, ale operacji wymaga ok. 400 tys. Dostęp do świadczeń dla takich chorych poprawia się i kolejki ulegają skróceniu.
Trudniej mają chorzy z jaskrą. W przeciwieństwie do zaćmy jaskra prowadzi do całkowitej utraty wzroku, a jej leczenie operacyjne jest jednym z najbardziej skomplikowanych zabiegów w okulistyce i trudniej dostępnym w kraju.
Najtrudniejsza wydaje się sytuacja chorych na zwyrodnienie plamki żółtej związane z wiekiem (AMD). To schorzenie jest jedną z głównych przyczyn utraty wzroku po 65. roku życia. W ocenie ekspertów, bez wyrównania dostępu do nowoczesnych terapii chorzy w Polsce nie będą mieli szans na normalne funkcjonowanie.
Więcej: www.rp.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych