
Kobiety wypalające do 10 papierosów dziennie są trzykrotnie bardziej zagrożone krwotokiem podpajęczynówkowym - wyjątkowo niebezpiecznym typem udaru mózgu. Bardziej intensywne palenie zwiększa takie ryzyko nawet ośmiokrotnie.
- Zależność ta jest tym większa, im więcej wypalanych jest papierosów - twierdzi główny autor badań dr Joni Valdemar Lindbohm z Uniwersytetu Helsińskiego (Finlandia). Specjalista przyznaje, że kobiety są w ogóle bardziej narażone na krwotok podpajęczynówkowy, ale uzależnienie od tytoniu jeszcze bardziej to ryzyko zwiększa.
Wskazują na to wieloletnie obserwacje 65,5 tys. Finów będących średnio w wieku 45 lat, które rozpoczęto w 1972 r. Dane o stanie zdrowia poszczególnych osób gromadzono przeciętnie przez 21 lat. Wynika z nich, że mężczyźni, którzy palą do 10 papierosów dziennie, są dwa razy bardziej zagrożeni krwotokiem podpajęczynówkowym, a kobiety - trzykrotnie.
Wypalanie od 10 do 20 papierosów u mężczyzn zwiększa ryzyko tego typu udaru nieco bardziej niż dwa razy, ale u kobiet jest ono już prawie czterokrotnie większe. Z kolei kobiety, które wypalają 21-30 papierosów, są ponad ośmiokrotnie zagrożone krwotokiem podpajęczynówkowym (mężczyźni - prawie trzy razy bardziej).
Tego typu udar powoduje krwawienie do przestrzeni podpajęczynówkowej, czyli tej, która znajduje się między pajęczynówką a oponą miękką mózgu. Występuje rzadko, stanowi jedynie 3 proc. wszystkich udarów, ale jest wyjątkowo niebezpieczny, często powoduje paraliż, śpiączkę lub zgon.
Dr Lindbohm ma również dobrą wiadomość: po 6 miesiącach nikotynowej abstynencji ryzyko krwotoku podpajęczynówkowego zarówno u mężczyzn, jak i kobiet jest takie samo, jak u osób niepalących.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych