
Dr hab. Przemysław Kunert z Katedry i Kliniki Neurochirurgii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego dodał, że nadal nie wszyscy lekarze w naszym kraju akceptują śmierć mózgową, dzięki której orzeka się śmierć chorego. - Nie znam ani jednego przypadku wybudzenia lub odzyskania jakichkolwiek funkcji mózgu po stwierdzeniu śmierci mózgowej - podkreślił.
W Polsce nadal nie ma jednak przekonania do przeszczepów od żywych dawców. W 2015 r. przeszczepiono 60 nerek i 22 fragmenty wątroby od osób żywych. Do września 2016 r. takich transplantacji było odpowiednio 38 i 19. To nieco lepiej niż w 2013 r., kiedy było 57 przeszczepów nerek od żywych dawców oraz 18 fragmentów wątroby oraz w 2012 r. (odpowiednio 51 i 14 takich zabiegów).
- Nadal jednak na przeszczepy od żywych dawców przypada w naszym kraju 5 proc. wszystkich transplantacji, podczas gdy w USA stanowią one 30 proc. tych zabiegów, w Europie 20 proc., a w Holandii nawet 50 proc. - powiedział prof. Kwiatkowski.
Specjalista dodał, że sukcesem polskiej transplantologii jest wprowadzenie przeszczepów krzyżowych, czyli między parami, co pozwala lepiej dobrać dawców i biorców narządów. - Jesteśmy gotowi przeprowadzić taką wymianę nerek między kilkoma parami, pochodzącymi nawet z różnych krajów - powiedział prof. Kwiatkowski.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych