
Badanie zachowań nowotworów, w bardziej niż dotychczas naturalnych warunkach, umożliwi hydrożel opracowany przez start-up Real Research z Jagiellońskiego Centrum Innowacji. Jego twórcy wzięli w środę (8 listopada) udział w konkursie Falling Walls Venture w Berlinie.
Produkt LifeGel opracowany przez krakowskich naukowców ma przyczynić się do polepszenia możliwości testowania nowych leków - a wszystko dzięki temu, że komórki dzięki ich wynalazkowi są w stanie namnażać się w przestrzeni trójwymiarowej. Obecnie najbardziej powszechna metoda polega na namnażaniu komórek na płaskiej, dwumiarowej, plastikowej powierzchni.
- W efekcie badania laboratoryjne często nie są wiarygodne, bo środowisko, w którym rosną komórki zdecydowanie różni się od tego, które występuje w naturalnych warunkach - w ciele ludzi czy zwierząt. Tymczasem w opracowanym przez nas hydrożelu czują się tak, jak w żywym organizmie - powiedział PAP jeden z pomysłodawców nowego rozwiązania Marcin Krzykawski.
W efekcie, gdy naukowcy będą testować np. nowy lek wyniki ich badań będą bardziej miarodajne niż do tej pory.
- Nasz hydrożel LifeGel potencjalnie nadaje się do wszystkich zastosowań badawczych, gdzie należy uzyskać środowisko jak najbardziej zbliżone do naturalnego, jednak każde z dodatkowych zastosowań będzie wymagało dodatkowych badań - dodał.
Jak wyjaśniał, oznacza to, że hydrożel może być dostosowywany do hodowanych komórek np. nieco inny w swoim składzie będzie przeznaczony dla hodowli tkanek kości, a inny - np. wątroby. Być może w przyszłości w oparciu o LifeGel będzie również możliwa hodowla komórek macierzystych.
- Nie mogę tego jednak zagwarantować, ale jest to jeden z naszych ambitniejszych celów - dodał Krzykawski.
Obecnie eksperymenty krakowskiego start-upu skupiają się na możliwości namnażania komórek nowotworowych w postaci guzów. Dzięki temu za kilka lat naukowcy będą mogli wykorzystać rozwiązanie opracowane przez krakowski zespół do badań nad nimi. Tym samym lepiej poznają mechanizmy działania nowotworów i będą w stanie szybciej opracować odpowiednie leki.
- Wszystko dlatego, że wyhodowane w trójwymiarowej przestrzeni np. komórki tworzące guzy będą bardziej podobne do tych, które obserwujemy u ludzi - mówił Krzykawski.
Priorytetem dla Krzykawskiego jest dostosowywanie hydrożelu przede wszystkim do zastosowań medycznych. Jednak opracowane przez jego start-up rozwiązanie można będzie też z dużym prawdopodobieństwem użyć do hodowli sztucznego mięsa.
- Byłaby to alternatywa żywieniowa dla wegetarian, którym bliskie sercu jest dobro zwierząt, a którzy tęsknią za smakiem mięsa. Obecnie jednym z większych problemów jest cena takiej hodowli. Tymczasem koszt naszego produktu stosowanego na dużą skalę może być całkiem przystępny - przekonuje.
Upowszechnienie LifeGelu może też spowodować, że na mniejszą skalę wykorzystywane będą zwierzęta laboratoryjne.
- Dzięki badaniom w trójwymiarowych hodowlach komórek znacząco zmniejszy się niezbędna liczba testów na zwierzętach, chociaż ze względu na procedury medyczne nie da się tego elementu zupełnie wykluczyć - dodał.
Podobne do LifeGelu substancje są co prawda rozwijane w różnych miejscach na świecie, jednak to rozwiązanie opracowane przez Polaków jest pod kilkoma względami lepsze.
- To rozwiązanie dające czysty i powtarzalny produkt. Naszym celem jest umożliwienie powszechnego prowadzenia badań przy wykorzystaniu hodowli trójwymiarowych - dodaje biotechnolog.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych