Prof. Barbara Bień: autorom raportu NIK należą się gratulacje
Autor: MK/Rynek Seniora   17 kwietnia 2015 08:41

W raporcie NIK zostały opisane wszystkie problemy geriatrii - od A do Z. Dokument został przygotowany i napisany uczciwie i rzetelnie. Jego autorom trzeba pogratulować - mówi prof. Barbara Bień, konsultant wojewódzki w dziedzinie geriatrii dla woj. podlaskiego.

Bień komentuje w ten sposób opublikowany w ubiegłym tygodniu raport NIK, w którym Izba bardzo krytycznie oceniła system opieki geriatrycznej w Polsce.

Czytaj: Raport NIK: w Polsce nie ma systemu opieki geriatrycznej

Zdaniem NIK główną barierą w rozwoju geriatrii w naszym kraju jest metoda rozliczania świadczeń medycznych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, która zakłada finansowanie tylko jednej choroby, choć ludzie starsi z reguły cierpią na kilka schorzeń jednocześnie.

Kontrola NIK wykazała także brak powszechnych, kompleksowych i wystandaryzowanych procedur postępowania dedykowanych osobom w podeszłym wieku. 

- Zgadzam się w pełni z diagnozą postawioną przez NIK, jak również przedstawionymi rekomendacjami - mówi prof. Bień. - W raporcie zostały ujęte wszystkie bolączki polskiej geriatrii. W jasny i przejrzysty sposób opisuje on problemy, z którymi borykamy się od lat i o których od dawna mówimy. Niestety, wciąż bez efektu.

To nie interna
Głównym czynnikiem, który jej zdaniem determinuje kształt systemu opieki geriatrycznej w naszym kraju jest sposób finansowania. - Trzeba skończyć z traktowaniem geriatrii jak interny - postuluje.

- Nasi pacjenci mają najczęściej co najmniej 3-4 problemy zdrowotne - dodaje. - W ich przypadku diagnostyka opiera się na wykonaniu wielu różnych badań - endoskopowych, obrazowych, biochemicznych, bakteriologicznych itd. To kosztuje. System oszczędza traktując osoby w podeszłym wieku jak pacjentów internistycznych lub kładąc ich na różnych oddziałach kilka razy do roku. W efekcie dominującym podejściem staje się leczenie choroby, nie człowieka.  

Zdaniem profesor Bień sytuacja geriatrii w Polsce jest bardzo zła i nic nie wskazuje na to, by cokolwiek w najbliższym czasie miało się zmienić. - W naszym kraju geriatria funkcjonuje jako-tako w dwóch, może trzech miastach - tłumaczy. - To Katowice, Białystok, ewentualnie Kraków. Cała reszta to czarna plama. W Warszawie dopiero ma się pojawić 20 łóżek geriatrycznych.

Infrastruktura i kształcenie
Konsultantka podkreśla jednak, że budowanie oddziału musi trwać. To nie tylko łóżka i pomieszczenia.
Profesor wskazuje też na inny problem. - W Polsce jeszcze przez kilka lat do zawodu trafiać będą lekarze kształceni w systemie, w którym na studiach nie było obowiązkowych zajęć z geriatrii. To rzutuje na ich podejście do leczenia starszego pacjenta - mówi.

- Do geriatrów trafiają często pacjenci leczeni na wiele różnych chorób, przyjmujące ogromne ilości leków - opisuje. - Czasem leczenie zaczynamy od odstawienia części z nich.

Profesor Bień z goryczą podsumowuje, że o problemach geriatrii w Polsce mówi się od dawna. - Niestety, decydenci często przypominają sobie o nich w momencie, kiedy pomocy potrzebuje ich mama, babcia czy ojciec. Wtedy przyznają nam rację. Niestety, niewiele z tego wynika.  

Podobał się artykuł? Podziel się!

BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

Newsletter

Najważniejsze informacje portalu rynekseniora.pl prosto na Twój e-mail

Rynek Seniora: polub nas na Facebooku

Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych


Dyskusje


  • Specjalizujemy się w tworzeniu zintegrowanych rozwiązań w obszarze komunikacji biznesowej.
  • Wirtualny Nowy Przemysł Rynek Zdrowia Farmer Nowy Przemysł Dla handlu
    Dobrzemieszkaj Property News Portal Samorządowy Giełda rolna Infodent24
    Rynek aptek House Market Portal Spożywczy Puls HR Property Design
    Koszyk cenowy Sady Ogrody Promocjada Puls HR