
Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że geriatria jest jednak przewidziana w systemie sieci szpitali - nie tylko na wyższych poziomach referencyjnych, ale także na pierwszym i drugim. To jest szczególnie ważne na Śląsku, gdzie tych oddziałów geriatrii jest najwięcej - zaznaczył prof. Tomasz Kostka, konsultant krajowy w dziedzinie geriatrii.
- W tej chwili w Polsce mamy około 900 łóżek geriatrycznych i ponad 400 geriatrów, z czego 200 nie pracuje w zawodzie. Czyli to jest kropla w morzu potrzeb - przypomniał ekspert podczas sesji dot. demografii i jej skutków dla ochrony zdrowia i całej gospodarki na II Kongresie Wyzwań Medycznych w Katowicach (9-11 marca).
Jak wyjaśniał konsultant krajowy, geriatrzy nie pracują w swojej specjalizacji, dlatego że nie ma dla nich miejsc pracy i im się to po prostu nie opłaca.
- O wiele bardziej opłaca się być neurologiem, diabetologiem, czy innym specjalistą niż geriatrą. Ponadto dyrektorzy szpitali nie chcą oddziałów geriatrycznych, gdyż one przynoszą straty i cały system finansowania wygląda tak, że w tej chwili na geriatrię w Polsce przeznacza się około 1 promila, czyli jedna tysięczną środków budżetu NFZ - mówi prof. Tomasz Kostka.
To wszystko w obliczu rosnącej presji demograficznej, która prowadzi do tego, że na oddziałach szpitalnych będzie coraz więcej najstarszych pacjentów, z wielochorobowością.
- Te osoby wymagają kompleksowej, skoordynowanej opieki, gdyż nie są w stanie same dotrzeć do wszystkich specjalistów. Kto będzie leczył pacjenta w wieku osiemdziesięciu kilku lat, który ma niewydolność krążenia, depresję, nietrzymanie moczu, osteoporozę i parę jeszcze innych chorób? – pytał retorycznie profesor.
W jego ocenie optymalnym rozwiązaniem jest dobrze skonstruowany system opieki geriatrycznej.
- Mamy wizję systemu, gdzie lekarz rodzinny (najlepiej, żeby był jednocześnie lekarzem rodzinnym i geriatrą) nie odsyła do poszczególnych specjalistów, tylko ma odpowiednie narzędzia i finansowanie, po to, aby leczyć jednocześnie cały szereg chorób - wyjaśniał.
Jeżeli jest taka potrzeba pacjent jest kierowany do oddziału szpitalnego, który byłby oddziałem optymalnie geriatrycznym lub internistyczno-geriatrycznym, ale nie tylko z nazwy, tylko z kontraktem geriatrycznym.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych