"Przeciw skurczom, na wątrobę i serce jak dzwon". Polacy uzależnieni od suplementów

ZDROWIE

Autor: PAP/Rynek Seniora   12 września 2017 14:08


"Przeciw skurczom, na wątrobę i serce jak dzwon". Polacy uzależnieni od suplementów Fot. Adobe Stock. Data Dodania: 16 grudnia 2022

Korzystanie z suplementów diety stało się powszechne; Polacy przyjmują je w nadmiarze, bez konsultacji z lekarzem - alarmuje Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia. Eksperci przypominają, że najzdrowsze jest wyrównywanie niedoborów pokarmowych właściwą dietą.

- Na zgrabną figurę, silne włosy, gładką skórę. Przeciw skurczom, na wątrobę i serce jak dzwon… Polacy uzależnili się od suplementów diety. Łykają tabletki garściami, a wiara w ich moc jest tak silna, że nie potrzebują konsultacji z lekarzem. Tymczasem niekontrolowane stosowanie środków może być szkodliwe dla zdrowia - ostrzega prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia Bożena Janicka.

Lekarze zrzeszeni w PPOZ oceniają, że przyjmowanie suplementów staje się powszechne, a do ich stosowania zachęcają telewizyjne reklamy i kolorowe ulotki. Sprzyja temu ogólna dostępność suplementów i zapewnienia o stuprocentowej skuteczności. PPOZ podaje, że w samym obrocie "pozaaptecznym" można kupić nawet kilka tysięcy różnego rodzaju środków.

- Polacy stosując preparaty, wyrównują w organizmie poziom magnezu, żelaza, czy cynku, a witaminy i minerały w tabletkach albo proszku to dodatek do codziennych posiłków. Tymczasem konieczność stosowania suplementacji diety w formie przemysłowego preparatu powinna być uzasadniona stanem zdrowia danego pacjenta - a to mogą wykazać wcześniej przeprowadzone badania, zlecone przez lekarza - podkreśla Janicka.

Wskazuje przy tym, że wiele osób nie ma wiedzy, że między niektórymi lekami może dojść do szkodliwych dla zdrowia interakcji.

- Za każdym razem, zanim pacjent zdecyduje się na zażywanie kolejnych pastylek, powinien poprosić o poradę swojego lekarza rodzinnego. Bardzo ważne jest także to, czy stosuje już inne leki, przepisane na przykład na receptę i na jakie schorzenia cierpi - zaznacza Janicka.

Lekarze PPOZ podkreślają, że najlepszym sposobem na uzupełnienie niedoborów pokarmowych jest właściwa dieta.

- Natura sama dostarcza nam wszystkich niezbędnych dla organizmu minerałów, mikroelementów i witamin. Wybór jest ogromny. Podstawą są warzywa i owoce. Odkwaszają organizm, dostarczają energii, regulują przemianę materii. Niektóre mają działanie bakteriobójcze. Świetnie poprawiają odporność organizmu. Mają korzystny wpływ na cerę, włosy i paznokcie - wskazują lekarze.

Dietę warto urozmaicić pełnowartościowymi produktami zbożowymi, orzechami, pestkami, roślinami strączkowymi, a także rybami. - Żaden preparat farmaceutyczny nie może ich zastąpić - podkreślają.

Eksperci wskazują, że warzywa powinny zajmować istotną część naszego menu.

- Wrzesień to sezon na: brokuły, fasolkę szparagową, kalafiora, kapustę, które są źródłem błonnika. Z owoców szczególną uwagę powinniśmy zwrócić na winogrona. Chronią przed nadciśnieniem tętniczym, mają właściwości antynowotworowe. Można je smakować także pod postacią wina, oleju, czy zawsze dostępnych rodzynek - podpowiadają lekarze.

Przypominają, że oprócz diety bogatej w wartościowe składniki, nie wolno zapominać o aktywności fizycznej i zdrowym trybie życia.

- To lepsze i skuteczniejsze niż wszystkie sztuczne suplementy diety zawarte w "tabletkach cud" - podkreślają lekarze PPOZ.

Z raportu "Rynek Suplementów Diety. Bezpieczeństwo, trendy, regulacje" opracowanego przez Aliant Consulting Group i opublikowanego w sierpniu br. wynika, że w sprzedaż suplementów diety w naszym kraju w 2017 r po raz pierwszy przekroczy 4 mld zł. Raport przytacza wyniki sondażu z 2013 r., w którym do kupna leku bez recepty (OTC), w tym suplementów diety, przyznało się aż 98,5 proc. badanych, z czego 90,4 proc. twierdziło, że zrobiło to własnej inicjatywy - bez zalecenia lekarza lub farmaceuty. Istnieją szacunki, że suplementy diety zażywa ok. 70 proc. Polaków, najczęściej w wieku 50-70 lat.

Raport pokazał, że najlepiej sprzedają się suplementy zawierające magnez - stanowią 26 proc. rynku tych produktów. Na kolejnych miejscach są tzw. immunostymulatory (22 proc. rynku), probiotyki (20 proc.), produkty wzmacniające organizm (16 proc.) oraz witaminy i minerały dla dorosłych (16 proc.).

W rejestrze Głównego Inspektora Sanitarnego jest już prawie 30 tys. produktów zgłoszonych jako suplementy diety.

Podobał się artykuł? Podziel się!

BĄDŹ NA BIEŻĄCO!

Newsletter

Najważniejsze informacje portalu rynekseniora.pl prosto na Twój e-mail

Rynek Seniora: polub nas na Facebooku

Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze

RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych


Dyskusje


POLECAMY W PORTALACH

  • Specjalizujemy się w tworzeniu zintegrowanych rozwiązań w obszarze komunikacji biznesowej.
  • Wirtualny Nowy Przemysł Rynek Zdrowia Farmer Nowy Przemysł Dla handlu
    Dobrzemieszkaj Property News Portal Samorządowy Giełda rolna Infodent24
    Rynek aptek House Market Portal Spożywczy Puls HR Property Design
    Koszyk cenowy Sady Ogrody Promocjada Puls HR