- Ostatni rok w Ministerstwie Zdrowia to rok dialogu; to jest nowa jakość - ocenił minister. Wskazał, że w resorcie powstało wiele zespołów do wypracowania szczegółowych rozwiązań, mających charakter doradczy, z udziałem wszystkich zainteresowanych, m.in. pacjentów i pracowników.

Wśród osiągnięć minister wymienił obowiązujący od września program bezpłatnych leków dla seniorów, którzy ukończyli 75 lat. Na specjalnej liście znajduje się obecnie 1149 preparatów (68 substancji czynnych), stosowanych w chorobach wieku podeszłego. Radziwiłł przypomniał, że lista ta jest modyfikowana co dwa miesiące. - Pierwsze, istotne rozszerzenie tej listy na pewno nastąpi od stycznia 2017 r. - zapowiedział.

Wskazał, że przez półtora miesiąca z programu skorzystało 1,1 mln osób; wydano im ponad 4 mln opakowań bezpłatnych leków. Minister powiedział, że już teraz można ocenić, iż pacjenci oszczędzają dużo pieniędzy. Dodał, że w przyszłym roku na finansowanie projektu planowane jest 564 mln zł.

Szpitale muszą być publiczne
Minister mówił, że dekomercjalizację szpitali zapewniła nowelizacja ustawy o działalności leczniczej, przywracając gwarancję i odpowiedzialność państwa za bezpieczeństwo i zdrowie obywatela. Regulacja ta, jak powiedział, odwróciła niebyt przemyślany trend na urynkowienie służby zdrowia i uczynienie z niej takiego samego działu gospodarki jak wszystkie inne.

Nowelizacja, jak wskazywał, gwarantuje zachowanie publicznego charakteru szpitali w Polsce. Przekształcone już szpitalne spółki swoje ewentualne zyski będą musiały przeznaczać na działalność leczniczą - dla pacjentów. Ustawa znosi obowiązkowe, kosztowne ubezpieczenia dla szpitali i umożliwia finansowanie przez samorządy dodatkowych świadczeń.

Podsumowując ostatnie 12 miesięcy pracy resortu, minister mówił o rozszerzaniu dostępu do leków. - Leki muszą być tańsze nie tylko dla seniorów, ale także dla innych osób - powiedział. Podał, na listy leków refundowanych wprowadzono 23 nowe substancje czynne, przydatne szczególnie w leczeniu chorób nowotworowych, psychicznych, endokrynologicznych, gastrologicznych, w stwardnieniu rozsianym i chorobie Parkinsona.

Wszyscy będą ubezpieczeni
Minister wskazał, że w efekcie działań resortu zapewniony został dostęp do podstawowych świadczeń dla każdego pacjenta, bez względu na status ubezpieczeniowy. Od 1 stycznia pacjenci będą mogli bez obaw o negatywną weryfikację w eWUŚ udać się do swojego lekarza rodzinnego.

- To rozwiązanie zbliża nas do rozwiązania, w którym wszyscy potrzebujący będą mieli prawo leczyć się w publicznej służbie zdrowia - stwierdził.

Radziwiłł wśród prowadzonych w ciągu ostatnich 12 miesięcy prac wyliczał m.in. porządkowanie wyceny i koszyka świadczeń gwarantowanych - np. wprowadzanie nowych taryf i zmiany istniejących oraz tworzenie opieki koordynowanej, m.in. dla pacjentów po zawale. Minister mówił też o opracowaniu map potrzeb zdrowotnych, stworzeniu nowego systemu dla służby krwi i przywróceniu stażu podyplomowego.