
Popularne przysłowie mówiące o tym, by śniadanie jeść jak król, obiad jak książę, a kolację jak żebrak, staje się już nieaktualne - przynajmniej w kontekście przybierania na wadze. Zdaniem dr-a Frederica Saldmanna pomijanie posiłków nie przyczynia się tycia, a śniadanie nie jest najważniejszym posiłkiem.
Zdaniem dr-a Saldmanna śniadanie nie jest najważniejszym posiłkiem dnia, podobnie jak narzucona zasada spożywania pięciu posiłków dziennie. Lekarz podkreśla, że wszystko zależy jedynie od osobistych predyspozycji.
Z kolei w swojej książce "Twoje zdrowie w twoich rękach", powołuje się na badania przeprowadzone przez prof. Allison i Brown. Wnioski z badań są jasne.
- Pominięcie posiłku nie wiąże się z żadnym szczególnym ryzykiem. Natomiast dobre nawodnienie po wstaniu rano jest ważne, by uniknąć napadów zmęczenia - czytamy w książce dr Sadlmanna.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych