
Mózg 65-letniego mężczyzny może być nawet o 10 proc. mniejszy niż u 50-latka. Średnia utrata objętości mózgu wynosi 5 proc. na 10 lat i zdecydowanie nabiera tempa po 70. r.ż. Można jednak ten proces spowolnić.
Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że starzenie się to zmiany na skórze, pogorszenie wzroku i słuchu, mniej wydajny metabolizm, obniżona sprawność ogólna. Zwykle jednak nie zauważamy, że ząb czasu "nadgryza" także mózg.
Mózg człowieka ma 80-100 mld neuronów. Liczba ta nie jest stała, bowiem neurony obumierają. Na szczęście w procesie neurogenezy są odtwarzane, choć nie w takiej samej ilości. Mózg 65-letniego mężczyzny może być nawet o 10 proc. mniejszy niż u 50-latka. Średnia utrata objętości mózgu wynosi 5 proc. na 10 lat i zdecydowanie nabiera tempa po siedemdziesiątce. Szybkość reagowania człowieka zaczyna maleć już po 24. r.ż., o 15 proc. co 15 lat.
Z wiekiem przychodzi osłabienie pamięci, pojawiają się kłopoty z orientacją, koncentracją i zachowaniem równowagi, następują zmiany w osobowości, może pojawić się apatia. W efekcie spada jakość życia - analizuje magazyn Focus. Czy można zrobić coś, by starzenie mózgu spowolnić?
Dobrze jest unikać wysoko przetworzonej żywności (i w ogóle jeść mniej), a także papierosów i nadmiaru alkoholu.
Wojciech Oczko, nadworny lekarz trzech polskich królów, już w XVI w. stwierdził, że „żaden lek nie zastąpi ruchu, ale ruch zastąpi każdy lek” - i zgadzają się z nim współcześni naukowcy. Ruch uwalnia bowiem hormony, które powodują wzrost liczby neuronów w mózgu. Istotne jest także podtrzymywanie aktywności umysłowej: czytanie, nabywanie wiedzy, rozwiązywanie krzyżówek. Bardzo ważna jest też aktywność społeczna, rozwijanie swoich pasji i zainteresowań.
Więcej: www.focus.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych