
Aluminium nie wolno łączyć z potrawami kwaśnymi i o dużej zawartości soli - przestrzega dr Jacek Postupolski, kierownik Zakładu Bezpieczeństwa Żywności w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego - Państwowym Zakładzie Higieny.
Jeśli kontakt jedzenia z tym metalem jest krótki, to potrawa nie będzie szkodliwa - można np. na krótko pakować w folię aluminiową kanapki.
Jednak wielokrotnie ugotowany bigos w garnku aluminiowym lub kiszone ogórki trzymane w takim naczyniu mogą być dla człowieka niebezpieczne. Wieloletnie odkładanie się glinu (aluminium jest praktycznie jego czystą postacią) w organizmie człowieka powoduje m.in. ryzyko pojawienia choroby Parkinsona, Alzheimera, osteoporozy czy chorób układu nerwowego.
Czytaj też: Folia aluminiowa - dlaczego może być niebezpieczna dla zdrowia?
Toksykolog radzi w Gazecie Wyborczej, by do dłuższego gotowania używać garnków stalowych lub emaliowanych.
Pierwotnie naczynia kuchenne wytwarzane były z drążonych miękkich skał, wypalanej i nie wypalanej gliny, miedzi i brązu. Ludy pierwotne jako naczyń kuchennych używają odcinków bambusa, obrabianych (drążonych) drewnianych elementów, muszli, rogów zwierzęcych a nawet fragmentów czaszek lub dużych kości.
Po odkryciu żelaza naczynia kuchenne zaczęto wytwarzać z tego metalu przez wykuwanie. Wraz z rozwojem chemii garnki i patelnie były pokrywane żaroodporną emalią, co powodowało, że nie rdzewiały.
Obecnie naczynia kuchenne wytwarzane są z żelaznej blachy, pokrywanej często emalią lub teflonem. Produkowane są także ze stali nierdzewnej, tworzyw sztucznych, szkła, kamionki i właśnie z aluminium. Do dzisiaj używane i produkowane są naczynia gliniane.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych