
Brakuje specjalistów i pieniędzy na badania, choć NFZ podkreśla, że co roku wzrasta liczba pacjentów, którzy są kwalifikowani na operację zaćmy.
W przypadku zabiegów nie obowiązuje rejonizacja. Mieszkaniec dowolnego miasta może się zgłosić do każdej placówki. W Polsce na trwający od 15 do 20 minut zabieg, w zależności od miejsca zamieszkania, trzeba czekać do 5 lat. W Czechach to kilkanaście dni.
NFZ broni się, że kolejki do specjalistów tworzą sami pacjenci. Nie informują placówki medycznej, że nie zjawią się na umówioną wizytę. Jak szacuje Małopolski OW NFZ, w niektórych poradniach ten problem dotyczy nawet 20 proc. pacjentów.
Więcej: www.dziennikpolski24.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych