
W szpitalu w Pionkach (Mazowieckie) od lipca 2015 r. roku działa nowoczesny Zakład Opiekuńczo Leczniczy z 86 łóżkami. - Co z tego, że warunki są idealne, skoro mamy kontrakt wyłącznie na 53 łóżka i tylko tyle chorych może tu przebywać - mówi Aleksander Gawlik, dyrektor SPZ ZOZ.
Dodaje, że jeśli NFZ nie zmieni polityki obiekt będzie świecił pustkami.
Ponadto szpital nie otrzymał do tej pory pieniędzy za usługi ponadlimitowe.
Za lata 2012 i 2013 toczą się sprawy w sądzie. Szpital wypracował przez ten czas nadwykonania na 270 tys. zł. To tylko procedury ratujące życie, żadne inne. Za te inne nie ma mowy, aby Fundusz zapłacił. Przykładem jest choćby rehabilitacja. Największe nadwykonania mają rehabilitacja i chirurgia.
Za ponadlimitowe procedury za 2014 rok Fundusz zalega pionkowskiemu szpitalowi prawie taką samą kwotę jak w latach 2012-2013, chodzi o 274 tys. zł. Tu też toczy się postępowanie sądowe.
Dyrektor Gawlik zaznacza, że szpitala na nic nie stać. Jedynie na terminową wypłatę wynagrodzeń dla ponad 270 pracowników.
Łączne zadłużenie Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakładów Opieki Zdrowotnej w Pionkach (kredyty, pożyczki, inne zobowiązania) wynosi 5,9 mln zł.
Więcej: www.echodnia.eu
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych