
Naukowcy kalifornijskiej firmy biofarmaceutycznej Alkahest pobrali od zdrowych 18-latków krew, po czym po odpowiednim jej spreparowaniu wstrzykiwali ją myszom kończącym wiek średni. Eksperyment okazał się na tyle obiecujący, że przygotowywane są badania na ludziach.
Po wstrzyknięciu krwi 12-tygodniowe myszy (odpowiednik 50 lat u człowieka) stały się fizycznie „młodsze” oraz zwiększyła się liczba neuronów w ich mózgach - ogłoszono podczas dorocznego kongresu „Society for Neuroscience” w San Diego (USA), gromadzącego najlepszych neurobiologów na świecie.
Karoly Nikolich, neurobiolog i zarazem założyciel firmy Alkahest, tłumaczy w rozmowie ze stacją CBC, że w młodej krwi przeważają te proteiny, które mają zdolności do naprawy i regeneracji uszkodzonych tkanek i narządów. Z wiekiem ich liczba maleje i są one zastępowane przez białka szkodliwe, mogące sprzyjać uszkodzeniom i procesom degeneracyjnym. Naukowcy postanowili odwrócić ten proces.
Jak podaje Gazeta Wyborcza, pierwszy projekt na ludziach - również firmy Alkahest oraz naukowców z Uniwersytetu Stanforda w Kalifornii - już się rozpoczął. U 18 chorych na alzheimera naukowcy chcą sprawdzić, czy odpowiednio przygotowana krew młodych osób pomoże zahamować postępy choroby.
Więcej: www.wyborcza.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych