
Instytut Reumatologii przy ul. Spartańskiej w Warszawie, na którego bazie ma powstać Narodowy Instytut Geriatrii ma problemy kadrowe. Sześciu z dziewięciu lekarzy Kliniki Reumatologii Wieku Rozwojowego złożyło wypowiedzenia. Rodzice chorych dzieci apelują do rządzących, by ratowali klinikę.
Kilka dni temu w Sejmie odbyło się spotkanie, w czasie którego rodzice razem z prof. Józefą Hrynkiewicz, posłanką Prawa i Sprawiedliwości, apelowali o to, by premier i resort zdrowia, któremu podlega Instytut, ratowali klinikę leczącą dzieci.
Lekarze, którzy złożyli wypowiedzenia twierdzą, że to "wyraz ich bezsilności". Podkreślają, że mają za dużo obowiązków. Nowy dyrektor, który kieruje szpitalem od półtora roku, kazał im przyjmować więcej pacjentów w przychodni. Lekarze podkreślają, że gdy dłużej przyjmują w gabinetach, mają za mało czasu dla 40 chorych leżących na oddziale.
Joanna Komolka, rzecznik Instytutu podkreśla, że oddział nie zostanie zlikwidowany. Kierownictwo placówki cały czas prowadzi rozmowy z lekarzami z kliniki.
Krzysztof Bąk, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, twierdzi, że dyrekcja Instytutu zapewniła resort, że "w celu zabezpieczenia pełnej kadry w Klinice i Poliklinice Reumatologii Wieku Rozwojowego podjęte zostały natychmiastowe działania zmierzające do zapewnienia prawidłowego funkcjonowania Kliniki".
Więcej: www.warszawa.gazeta.pl
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych