
ZDROWIE
Polska jest wśród krajów UE o najniższych wydatkach na ochronę zdrowia oraz z najniższą liczbą lekarzy przypadającą na tysiąc mieszkańców - wynika z opublikowanego w środę (23 listopada) raportu Komisji Europejskiej i Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).
Publikacja "Zdrowie i opieka zdrowotna w zarysie" przedstawia sytuację w tej dziedzinie w krajach UE, a także w państwach kandydujących do Unii oraz Norwegii, Szwajcarii i Islandii. Jak powiedział komisarz UE ds. zdrowia Vytenis Andrikaitis, ma ona być wskazówką dla rządzących, co należałoby zmienić w polityce dotyczącej tego sektora.
Na Zachodzie żyją dłużej
Według raportu oczekiwana średnia długość życia mieszkańców Europy wzrosła od 1990 r. o prawie siedem lat: z 74,2 do 80,9 roku w 2014 r. Kobiety żyją średnio 83,6 roku, a mężczyźni 78,1.
Mieszkańcy Europy Zachodniej często cieszą się dłuższym życiem niż mieszkańcy Europy Środkowej i Wschodniej. Podczas gdy Hiszpanie, Włosi i Francuzi dożywają średnio około 83 lat, to Rumuni, Bułgarzy, Litwini i Łotysze - ok. 75. Według raportu w Polsce średnia długość życia to 77,8 roku.
Jednak nie zawsze Europejczycy mogą dłużej cieszyć się dobrym zdrowiem. Według raportu w 2013 r. ponad 1,2 mln osób w krajach UE zmarło z powodu chorób i urazów, których można było uniknąć dzięki skuteczniejszej polityce w dziedzinie zdrowia publicznego i profilaktyki lub dzięki skuteczniejszej opiece zdrowotnej świadczonej w odpowiednim czasie. Raport podkreśla konieczność ograniczania takich czynników ryzyka, jak nadużywanie alkoholu, palenie papierosów oraz otyłość. Z danych wynika, że 16 proc. dorosłych w UE cierpi na otyłość (w 2000 r. było to 11 proc.) i nadal co piąty dorosły (21 proc.) pali.
Likwidowanie barier
Blisko 50 mln osób w UE cierpi na różne choroby przewlekłe, a co roku ponad pół miliona osób w wieku produkcyjnym umiera z powodu takich chorób, co dla gospodarek unijnych oznacza roczne koszty w wysokości ok. 115 mld euro - wskazał sekretarz generalny OECD Angel Gurria na konferencji prasowej.
Ok. 37 proc. przedwczesnych zgonów powodują choroby układu krążenia, 27 proc. - rak, a 8 proc. - choroby układu oddechowego.
Według raportu polityka państw członkowskich powinna zostać ukierunkowana na zmniejszanie barier finansowych w dostępie do opieki zdrowotnej, ułatwienie dostępu do podstawowej opieki zdrowotnej oraz skrócenie nadmiernego czasu oczekiwania. 27 proc. pacjentów zgłasza się na pogotowie, ponieważ nie ma dostępu do podstawowej opieki zdrowotnej; średnio 15 proc. wydatków na zdrowie pacjenci pokrywają bezpośrednio z własnej kieszeni, a różnice w tym względzie między poszczególnymi państwami są ogromne.
Demografia ponad wszystko
Systemy opieki zdrowotnej muszą być też bardziej stabilne i dostosowane do zmian demograficznych - oceniają autorzy raportu. W całej UE odsetek ludności w wieku powyżej 65 lat wzrósł z mniej niż 10 proc. w 1960 r. do prawie 20 proc. w 2015 r. i przewiduje się, że do 2060 r. wzrośnie on do niemal 30 proc.
Dlatego potrzebne są zmiany w sposobie świadczenia opieki zdrowotnej, polegające m.in. na rozwoju usług e-zdrowia, skróceniu pobytów w szpitalu dzięki usprawnieniu usług w podstawowej i środowiskowej opiece zdrowotnej oraz na rozsądniejszym wydatkowaniu środków na produkty lecznicze m.in. poprzez pełne wykorzystanie możliwości w zakresie generycznych leków zastępczych - twierdzą autorzy raportu.
Newsletter
Rynek Seniora: polub nas na Facebooku
Obserwuj Rynek Seniora na Twitterze
RSS - wiadomości na czytnikach i w aplikacjach mobilnych